Biografia i ciekawostki

forget me not

Osiemnastoletnia piękność z Atlanty to najświeższy talent, królowa sceny, która dzięki swemu niezwykłemu głosowi, porywającym piosenkom i zachwycającym ruchom tanecznym nie pozwoli ci ani na chwilę spuścić jej z wzroku.

Ciara to „wojskowe dziecko”, które dorastało w Niemczech, Nowym Jorku, Kalifornii, Arizonie i Nevadzie. Teraz dorasta wśród najlepszych i największych producentów, m.in. Jazze Phe, który zaoferował jej kontrakt w swojej wytwórni Sho’ Nuff już po pięciu dniach współpracy. Natomiast pierwszy singiel Ciary, pełne dobrych przestróg „Goodies”, wyprodukował sam Lil’ Jon.

Ciara jest drugą artystką (po Usherze i jego wielkim hicie „Yeah”), która wydała piosenkę z gatunku „Crunk & B”. Lil’ Jon mówi o tym nowym nurcie: ‘Crunk & B to muzyka R&B, która momentalnie stawia cię na nogi tak, że masz ochotę naprawdę zaszaleć. „Goodies” to nagranie pełne kobiecej siły. Żeńskiej mocy. W tej piosence to kobieta przejmuje kontrolę. To jedna z tych piosenek dla dziewczyn.’

‘Jestem bardzo szczęśliwa, że napisałam „Goodies”’, mówi z entuzjazmeme Ciara. ‘Mam nadzieję, że wszyscy ja dobrze zrozumieją’. W refrenie Ciara ostrzega „jeśli szukasz smakołyków, szukaj dalej, bo i tak zostaną w słoiku”. ‘Sądzę, że wszystkie napotykamy ten problem” wyjaśnia. „Koleś myśli, że z nim będziesz, bo ma wypasiony złoty łańcuch, powodzenie i tak dalej. A wcale tak nie jest. Przecież nie dam mu z tego powodu swojego numeru, nie wspominając nawet o wspólnym powrocie do domu. Taka jest prawda”.

Jon mówi, że był pod wrażeniem podejścia Ciary do tej piosenki, którą artystka napisała wspólnie z autorem „Yeah” Seanem Garrettem. „To świetna robota”, opowiada Jon. „Sposób, w jaki podeszła do tej piosenki, w jaki bawi się rytmem, to w jaki sposób dzięki tej piosence znajduje język z innymi kobietami,. Dziewczyny mogą się utożsamić z tym, co Ciara im przekazuje. Kolesie zawsze chcą coś dostać od dziewczyn, a ona mówi: nie, nie możesz tego mieć. To sprawia, że jest wyjątkowa, a to nagranie ma niezaprzeczalną energię – jak tylko wchodzi beat, nie możesz się oprzeć, musisz tańczyć. Nie da się usiedzieć w miejscu przy tej piosence. Muzyki crunk nie można sfałszować – chodzi o czystą energię. To musi być prawdziwe.”

A bardziej prawdziwym niż Ciara chyba już być nie można. Noszący jej imię debiutancki album z wytwórni Sho’ Nuff/LaFace/Zomba Label Group to cała masa codziennych tematów ujęta potocznym językiem, oprawiona doskonałą produkcją i przekazana wyjątkowym wokalem. Ta płyta to skończone dzieło sztuki, mistrzowski zbiór informacji dla młodych i trochę starszych.

W „Thugstyle”, piosence, którą Ciara napisała z Johntą Austin (Toni Braxton, Aaliyah), pokazuje swoją prawdziwą, dziewczyńską naturę. „Chodzi o to, jak kolesie mówią do dziewczyn, zawsze próbując zrobić na nich wrażenie.” wyjaśnia. „ Dla mnie to trochę podejrzane. Ale to zabawna piosenka, wszyscy lubią ją śpiewać”.

„Looking at You” i „Pick up the Phone” z mocnymi beatami i zmysłowymi wokalami to specjalność Ciary, która twierdzi, że ta ostatnia piosenka, napisana i wyprodukowana przez Austin i Jazze Pha, opowiada o czymś, „co każdy czasem przechodzi”. „Uwielbiam ten kawałek, bo jest taki prawdziwy. Mówię, wiesz byłoby miło, gdybyś do kogoś zadzwonił i powiedział temu komuś, że wszystko u ciebie OK… Wiem, że widzisz mój numer na wyświetlaczu, więc odbierz t-e-l-e-f-o-n.”

Słodkie i spokojne „And I”, które jest dziełem Ciary i producenta Adonisa, opowiada o „kochaniu kogoś za to, kim jest, a nie za to, co posiada.” Natomiast „Ooh Baby” autorstwa Seana Garreta i Keri Helson (Reuben Studdard, 3LW) mówi o dobrym, staromodnym zauroczeniu. „Naprawdę podoba mi się ten koleś”wyjaśnia Ciara, wcielając się w bohaterkę piosenki. „Uważam się, za bardzo kobiecą praktyczną dziewczynę, której podobają się kolesie tacy, jak ten, co podjeżdza pickupem F-150 z niezłym sprzętem grającym. On jest typowym kolesiem z sąsiedztwa, ale naprawdę mi sie podoba”.

Dzięki znajomym tematom album jest łatwo przyswajalny dla każdego, kto wie cokolwiek o prawdziwym życiu. „Piosenki są bardzo chwytliwe” mówi Ciara. „Są dla każdego regionu demograficznego, w każdym wieku…Nie są jeszcze tak osobiste, jakbym chciała. Wolę jednak poczekać z tym do drugiego albumu, jak trochę dorosnę”.

Mimo niedługiej obecności Ciary na muzycznym rynku – około trzech lat – dziewczyna bardzo szybko dorosła. Przyznaje, że jest bardziej dojrzała od przeciętnego nastolatka. „Przez całe życie doświadczyłam znacznie więcej niż typowa osiemnastolatka. A obecność w tej branży sprawia, że dorastasz znacznie szybciej niż przeciętne dziecko. Szybciej dojrzewasz.” Jednak większośc dojrzałości Ciary bierze się z jej determinacji w ściganiu swoich marzeń. „Pamiętam, jak oglądałam Destiny’s Child w telewizji. Wtedy zdecydowałam, że to jest właśnie to, co chcę robić. Moi rówieśnicy przejmowali się tym, w co się kto ubrał, co dziś było w szkole, że ktoś z kimś rozmawiał, a ja myślałam: Chcę kimś być. Co mogę zrobić, by mi się jak najszybciej udało?”

Ciara ustanowiła sobie cel i do niego dążyła. „Spisałam na papierze, że moim celem jest zostanie zawodową wokalistką, i że chcę, by się to stało jak najszybciej… Musiałam poświęcić wiele rzeczy i sądzę, że tylko dzięki temu mi się udało. Przestałam chodzić do kina, spotykać z przyjaciółmi, powiedziałam nawet niektórym, że w tym miesiącu z nikim się nie spotykam, nawet nie gadam przez telefon. Nie mam zresztą zbyt wielu przyjaciół, ale dla mnie mniej znaczy lepiej. Zerwałam z chłopakiem – tak naprawdę miałam złamane serce, więc stwierdziłam, że teraz naprawdę wszystkim pokażę i osiągnę szczyt.”

Potem sprawy potoczyły się gładko: dołączyła do żeńskiego zespołu, potem zaczęła działać solo, zawarła kontrakt i nawiązała współpracę z Jazze Pha, którego nazywa swoją „muzyczną bratnią duszą”. „Bóg nie bez powodu sprawił, że Jazze pojawił się w moim życiu” mówi. „Nasze porozumienie jest niesamowite.”

Teraz nadszedł czas na to, by cały świat poznał Ciarę, ale nie chodzi tu tylko o „układanie bystrych tekstów, śpiewanie i taniec do chwytliwych beatów” mówi artystka. „ Moim celem jest niesienie pozytywnego przekazu, powiedzenie ludziom, że wszyscy przechodzimy przez podobne problemy… otrzymałam błogosławieństwo – możliwość radzenia swym rówieśnikom. Mam do przekazania wiadomość i sądzę, że wrażenie jakie pozostawiasz jest bardzo ważne. Nie chcę pisać piosenek, dla samego pisania. Chcę by wszystko, co napiszę, miało treść. Tylko tak zdobywa się długowieczność.”

Anna42

Jej nie znam ale super śpiewa

forget me not

No, ma naprawdę fajny głos ! Za niedlugo umieszczę jej MP3